Moja zona i Slawek. 1

Moja zona i Slawek. 1
Ta historia jest jak dzien i noc. Kazdy wyczekuje dnia, a tak naprawde zawsze po nim nastepuje noc.
Postanowilem, ze poprosze moja zone, aby przyprawila mi rogi. Z kolega i moim przyjacielem. Wiedzialem, ze nigdy nie rozbije mojego malzenstwa, ze uszanuje mnie. Wytlumaczylem, ze ja kocham nad zycie, ze to marzenie jest niesamowicie podniecajace dla mnie, ze nic to nie zmieni w naszej milosci, Jesli powie nie, to nadal bede ja kochac, ale jesli sie zgodzi to bede najszczesliwszym czlowiekiem na ziemi.
Mamy dwoje dzieci, 3 i 4 lata, wspanialy dom, cudowne zycie i tylko moje marzenie jest niespelnione.
Slawek zgodzil sie od razu, wytlumaczylem mu o co chodzi, ze to nie bedzie zdrada, ze nadal bedziemy kumplami, po prostu mam potrzeby innego rodzaju. Wydawalo mi sie, ze bedzie problem z jego aktualna dziewczyna, ale powiedzial, ze nie ma sprawy, on ma z nia uklad.
Malzonka o dziwo równiez zgodzila sie bez wiekszego oporu, pewnie dlatego, ze Slawek byl nie tylko przyjacielem rodziny, czesto nas odwiedzal z swoja adoratorka, wieczory, imprezy, urodziny, to nasze dni, ale ponadto byl niesamowicie przystojny i, co potem sie dowiedzialem, moja wiedziala od Kasi, ze Slawek ma porzadny sprzet i ze jest ” dobry ”
Wiec, juz na poczatku bezwiednie zostalem lekko oszukany, na swoja prosbe, trudno, ale moja miala po prostu od dawna na niego ochote, a mój dzwonek nie zadzwonil.
Zaczely sie przygotowania.
– Jedziemy do galerii, musze kupic nowa bielizne, przeciez nie pójde w czyms noszonym.
Normalne, takie sa kobiety, ale poczulem motyle w brzuchu. Niesamowicie przyjemne uczucie. Stoisz obok zony, która wybiera sobie bielizne na spotkanie z kochankiem… odjazd…
– Jak myslisz, spodoba sie Slawkowi, powiedziala to na glos ?
Zupelnie przezroczysty stanik, stringi równiez, malutkie jak dla mnie.
– Moze byc… Kobieta obok usmiechnela sie. A moja radosna idzie do kasy,..
– Poprosze.
– Idealny wybór- podpowiada sprzedawczyni.
– Mam spotkanie z kochankiem i musze miec cos odjazdowego. Tamta sie tylko spojrzala na mnie…
– A moze jeszcze ponczochy ?
– A wlasnie, ale nie, niech beda jasne, cieliste rajstopy, to pierwsze spotkanie, musze bys porzadna…i zaczely sie smiac.
W drodze do domu caly czas gadala o wszystkim, ale ja musialem poprawiac sobie co chwile kutasa, bo cala ta sytuacja niesamowicie mnie nagrzala. Pomagac zonie sie ubierac na randke z kochankiem, ba na randke, na pierdolenie…
Do wieczora wybierala sukienke, buty, szminke, lakier do paznokci…oczywiscie czerwony. Mój kutas stal i uwieral… Obraz jak naciaga rajstopy na swe zgrabne nogi, jak przymierza buty, widok jej pupci i nóg w szpilkach, to nieodparta pieknosc. Paradowala tak bez sukienki, tylko rajstopy i stanik, brodawki staly caly czas, podniecenie nie tylko mi sie udzielalo, Robila sobie wlosy, makijaz…moje serce walil caly czas.
– Kochanie, nie moge juz wytrzymac, jak tak sie stroisz dla niego, to mi buzuje az w glowie, no i w jajach.
– To sobie zwal, teraz nie mam czasu, musze wygladac idealnie. Sam mnie prosiles. Tak, moja karma…
– Po 4 godzinach wygladala bosko, nawet na slubie nie byla az tak piekna. Lekko zakulo, ten glos z tylu glowy jakby chcial cos powiedziec, ale bylem zauroczony. Wygladala jak porzadna suka, babka, która wie, ze idzie na ostre jebanie i ta swiadomosc, ze wyglada jak milion dolców dodatkowo ja nakreca. Energia, która w niej narastala, byla jak bomba, kazda jej komórka ciala krzyczala, jestem zadowolona, spelnie sie, bedzie mi zajebiscie dobrze i nikt mi w tym nie przeszkodzi.
Slawek przyjechal po nia o 20.
– Zrób kolacje, dzieci polóz spac i pomyj, pa…
Zadnej calusa, przytulenia, byla juz w innym swiecie, daleko ode mnie. Szkoda,ze zapomniala, iz to ja jej pozwolilem na zabawe, na rozkosz, to miala byc ” Nasza tajemnica “, swiat naszego seksu, nasze przezywanie wspomnien i nasza radosc, bardzo szybko ulecialo jej to z glowy.
Polecialem do okna i zza firany patrzylem jak Slawek otwiera jej drzwi, ona wsiadajac odslonila prawie cala noge, on sie usmiechnal, wsiadl do samochodu i zobaczylem dlugi namietny pocalunek, Pod domem, przy sasiadach, bez wstydu. Podniecenie wzielo góre, u niej i u mnie Odjechali, a ja poszedlem do lazienki, po raz pierwszy.
Caly wieczór próbowalem nie myslec, bawilem sie z dziecmi, ogladalismy bajki, ale motyle w brzuchu ne dawaly spokoju. Nie mialem pojecia, o której wróci, a mysli co robi w tej chwili zwalaly nie z nóg. Oczami wyobrazni widzialem jej sukienke podniesiona do góry, jej cudowne nogi , piekne piersi, a miala porzadne, jej brodawki sterczace, a potem przypomnialem sobie, ze jest kobieta obficie okazujaca podniecenie, oj siedzenie w samochodzie bedzie do prania. Polozylem dzieci spac, i do okna.
Godzina za godzina, serce w gardle, po pierwszej podjechali pod dom. Piec godzin, dla mnie meczarnia i pewna radosc z jej radosci, z jej szczescia, z jej podniecenia. Mysl, ze bylo jej dobrze napedzala mnie, ze spelnila sie jako kobieta, jej zadowolenie przekladalo sie na moje podniecenie. Mozna powiedziec, ze zrobilem to nie tylko dla mojego ” zboczenia ” ale przede wszystkim dla jej szczescia, jej podniecenia, oderwania sie od codziennosci i zakosztowania odlotu. Bylbym w stanie zrezygnowac z siebie, gdyby sie nie zgodzila, ale sie zgodzila…
Patrzac w ciemnym pokoju na samochód widzialem , ze sie caluja. Cudownie, po kochaniu sie jeszcze im malo, a potem zobaczylem, ze ona sie nachyla i … no wlasnie, obciaga mu, Przed domem, co z tego , ze ciemno… a niech tam….
Wychodzi
Czekam pod drzwiami, serce wali za mocno… Jest.
– Witaj kochanie…
– Dzieci spia ?
– Tak… wszystko w porzadku ?
– Oczywiscie…
– Nie dasz buzi ? pytam…
– A chcesz poczuc jego kutasa ?
Prawie zwalilo mnie z nóg… nie mam nic przeciwko, byleby pocalowac Ciebie.
– To caluj.
Uczucie dotkniecia jej ust, musniecia, polizania wargi.. bylo spelnieniem dla mojej duszy, dotknalem jej policzka, byl goracy… wlosów, przyciagnalem mocniej i wepchnalem jezyk. Poczulem Go i nie do konca bylem przekonany, czy caluje sie ze mna, czy ze Slawkiem. Miala zamkniete oczy i ciezko oddychala. Reka zjechalem na piers, jeknela…bola… szepnela, zjechalem nizej, szybko szarpnalem sukienke i juz mialem reke na majteczkach. I nastapil szok. Mokre, tak wiem, ze ona zawsze jest mokra, ale one byly mokre od spermy.
– Co jest grane. masz sperme w cipie ? prawie krzyknalem… przeciez dalem ci cala paczke prezerwatyw i sie umawialismy.
– Oj tam, Slawek bardzo chcial zlac mi sie do srodka, a i jak tez tego chcialam, wiec sie zlal. Dzisiaj mozna, zreszta powiedzial, ze od teraz jestem jego suka i bedzie sie zlewal gdzie chce. A mi sie to spodobalo, wiec jako Jego suka, bede przyjmowac Jego sperme, zawsze i wszedzie, gdzie tyko bedzie chcial.
– COOOO…
– Sam tego chciales, sam mnie wepchnales na JEGO KUTASA, a je jestem posluszna memu nowemu Panu.
– Jakiemu Panu ?
– Takiemu co ma taka pale i wie jak dogodzic kobiecie, wiesz jak mi zrobil dobrze ? wiesz jak sie czuje, jak sie czuje moja cipka ? … jakbym zostala przerznieta przez 5 chlopa.
– Ale nie mial sie zlewac do srodka, a na pewno nie na pierwszym spotkaniu, a jak bys zaszla w ciaze ?
Cisza. Dzis nie zajde, a…jesli…
– To… to… urodze mu dziecko.
I wtedy dostalem swoja pala w leb, a mój dzwonek sie wlaczyl, ona poszla do lazienki, a ja stalem w przedpokoju i caly czas slyszalem jego terkot… jak zbity pies poszedlem sie polozyc, podniecenie zupelnie odplynelo, w glowie dzwonilo… jak to urodze?…to nie tak mialo byc, zasnalem.Cdn.

Bir yanıt yazın

E-posta adresiniz yayınlanmayacak. Gerekli alanlar * ile işaretlenmişlerdir